Zawisza Bydgoszcz 1998 - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Zegar

Tabela ligowa

Juniorzy » Inne rozgrywki
1. Lechia Gdańsk Lechia Gdańsk 22 bz
2. Lech Poznań Lech Poznań 18 bz
3. Arka Gdynia Arka Gdynia 14 bz
4. Zawisza Bydgoszcz Zawisza Bydgoszcz 12 plus
5. Warta Poznań Warta Poznań 12 plus
6. Pogoń Szczecin Pogoń Szczecin 11 minus
7. Elana Toruń Elana Toruń 7 bz
8. Bałtyk Koszalin Bałtyk Koszalin 4 bz

Ostatnie spotkanie

Zawisza BydgoszczElana Toruń
Zawisza Bydgoszcz 2:1 Elana Toruń
2015-05-16, 17:00:00
     
oceny zawodników »

Logowanie

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Zczuba.tv

Sport.pl

Aktualności

Wyjazd na środowy mecz Polska-Urugwaj !!!

  • autor: Michu72, 2012-11-10 20:34

Już w środę zespoły Zawiszy z rocznika 98 i 99 pojadą na hitowe spotkanie Polska- Urugwaj , które odbędzie się na pięknym stadionie PGE Arena  w Gdańsku!!!

Urugwaj ma stałe miejsce w historii światowego futbolu. W 1930 roku tam odbył się inauguracyjny mundial. "Urusi" wygrali, a sukces powtórzyli 20 lat później. Mają też w dorobku dwa olimpijskie  złota. W zeszłym roku zostali sensacyjnym zwycięzcą Copa America rozgrywanego w Argentynie. W środę w Gdańsku po raz pierwszy zagrają w Polsce.

W rozwinięciu znajdziecie kilka ciekawostek o naszym środowym rywalu.

Przed meczem Polska - Urugwaj warto zadbać o dobrą fryzure i odpowiedni ubiór. PZPN po raz kolejny ma zamiar sprezentować kibicom gigapanoramę stadionu. Będzie to jedno z największych i najdokładniejszych zdjęć cyfrowych zrobionych w Polsce.

- Składa się z około dwóch tysięcy mniejszych – wyjaśnia Radosław Piotrowski, wykonawca przedsięwzięcia. Do wykonania zostanie użyty najlepszy sprzęt fotograficzny. Stworzenie takiego dzieła wymaga dużo pracy i jest bardzo żmudnym procesem. Po wykonaniu zdjęć należy przesłać je do komputera i tam cyfrowo je połączyć - Jest to najtrudniejsza i najbardziej pracochłonna część całego projektu – tłumaczy Piotrowski.

Po wgraniu na serwer panorama zostanie przekazana kibicom, na stronie PZPN. Na wybranym fragmencie zdjęcia będzie można oznaczyć siebie i swoich przyjaciół, którzy poszli z nami na mecz, a następnie przesłać go na swoją skrzynkę e-mail. Całość będzie liczyć około 24 gigapikseli czyli 24.000.000.000 pikseli. Wydruk zająłby powierzchnię trzydziestu metrów. Do nagrania takiego zdjęcia potrzebnych byłoby kilkanaście płyt DVD! Gigapanorama z ostatniego meczu reprezentacji Polski w 2012 roku zostanie opublikowana na stronie www.pzpn.pl.

Będzie to już drugi taki projekt, ostatni miał miejsce rok temu na tym samym stadionie. Panorama z meczu z reprezentacją Niemiec miała jednak "zaledwie" 4 gigapiksele.

 

Pierwszy mecz międzypaństwowy Urugwajczycy rozegrali w 1901 roku, przegrywając w Montevideo z drużyną Argentyny 2:3. Pierwszy poważny sukces odnieśli 15 lat później, triumfując w mistrzostwach kontynentu. Reprezentacja kraju, który w przeciwieństwie do sąsiadów nie był wstrząsany wewnętrznymi konfliktami, w Copa America zwyciężyła łącznie 15-krotnie, ostatnio w 2011 roku.

W 1924 roku futbol zadebiutował na igrzyskach w Paryżu, a pierwsi złote medale odebrali Urugwajczycy, którzy w finale pokonali Szwajcarów 3:0. Cztery lata później w Amsterdamie po raz drugi zostali mistrzami olimpijskimi.

W 1928 roku Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) zdecydowała o organizacji odrębnej imprezy, która wyłoni najlepszą jedenastkę globu. Rok później, w uznaniu sportowych zasług, powierzono Urugwajowi organizację historycznego turnieju. Miał się odbyć w 1930 roku, w stulecie odzyskania niepodległości przez ten kraj.

Decyzja FIFA nie od razu spotkała się z przychylnym przyjęciem. Europa pogrążona była w kryzysie ekonomicznym, a wysłanie reprezentacji w daleką zamorską podróż było kosztowne. Niektóre kluby nie godziły się na dwumiesięczną nieobecność najlepszych piłkarzy.

Organizacja pierwszego mundialu wyglądała inaczej niż dziś. Nie było eliminacji, a 13 uczestników do rywalizacji po prostu zaproszono. Z losowaniem rozgrywek trzeba było czekać do przybycia zespołów do Urugwaju.

Dzięki osobistym wysiłkom szefa FIFA Francuza Jules'a Rimeta do Ameryki Południowej wyruszyły na parowcu "Conte Verde" cztery zespoły z Europy: Belgia, Francja, Jugosławia i Rumunia. Wypłynęły z Villefranche-sur-Mer 21 czerwca 1930 r. W Rio de Janeiro statek zabrał na pokład Brazylijczyków i 4 lipca dopłynął do Montevideo.

Wśród uczestników zabrakło m.in. reprezentacji Anglii, kraju uchodzącego za ojczyznę futbolu. Mimo to mistrzostwa w Urugwaju powszechnie uznano za sukces.

Finał rozegrano na wybudowanym specjalnie na mistrzostwa 100-tysięcznym stadionie Centenario w Montevideo. Na boisko wyszły jedenastki Urugwaju i Argentyny. Gospodarze wygrali 4-2. Radość w kraju trwała kilka dni i nocy, a dzień po finale (31 lipca) został ogłoszony świętem państwowym.

Na legendarnym obiekcie "Celestes" (Błękitni - nazwa pochodzi od koloru strojów) podejmują rywali do dziś. Działa tam też Muzeum Futbolu, a uwagę zwiedzających przykuwa piłka z finału pierwszych MŚ. Wykonana z 36 kawałków brązowej skóry, ze spłowiałą białą sznurówką, znajduje się w gablocie wraz z fotografiami i wycinkami gazet sprzed 82 lat oraz dawnymi butami.

Po raz drugi Urugwaj po Puchar Świata sięgnął w 1950 roku, a sukces tym razem był niespodziewany.

Organizatorem MŚ była Brazylia, a kalendarz turnieju ułożył się w ten sposób, że o tytule miał zdecydować ostatni mecz z udziałem "Canarinhos" i "Urusów". Miejscowym wystarczył remis, a rywale musieli wygrać.

Nocą przed finałem w Rio de Janeiro nikt nie spał. Tańczono do rana, a w gazetach pojawiły się tytuły "Brasilia campeon" (Brazylia mistrzem). Przed mogącą pomieścić 200 tys. ludzi Maracaną stały już nagrody dla zwycięzców - sportowe samochody.

Gdy sędzia dał sygnał do rozpoczęcia gry, wrzawa publiczności zagłuszyła wybuchy petard, huk rakietnic i wystrzały broni palnej.

Do przerwy było 0=0, a gdy na początku drugiej połowy Brazylia objęła prowadzenie, wydawało się, że dalsze bramki są tylko kwestia czasu. Gospodarze już czuli się triumfatorami, ale najpierw wyrównał reżyser gry i najlepszy strzelec imprezy Juan Schiaffino, a w 78. minucie Alcide Ghiggia strzelił drugą bramkę dla Urugwaju.

Organizatorzy zapomnieli nawet wręczyć zwycięzcom trofeum. Musiał ich w tym wyręczyć prezydent FIFA, który odszukał kapitana Urugwajczyków Obdulia Varelę i dopełnił ceremonii. Gdy w szatni przekazywał mu statuetkę Złotej Nike, widzowie na trybunach trwali w ciszy jak zahipnotyzowani. Dwóch kibiców zmarło na stadionie, dwaj inni popełnili samobójstwo. Szok i żałobna cisza zapanowały w całym kraju. Na ulicach Rio tańczyli i śpiewali tylko nieliczni Urugwajczycy.

W 1954 roku "Urusi" zajęli czwarte miejsce w świecie, a 12 lat później dotarli do ćwierćfinału. W 1970 roku w Meksyku znowu uplasowali się tuż za podium.

Ich bramki strzegł wtedy Ladislao Mazurkiewicz, którego ojciec pochodził z Warszawy, a matka była Hiszpanką. W drużynie narodowej Urugwaju rozegrał 37 spotkań i został wybrany najlepszym bramkarzem w historii tego kraju.

Kolejne udane występy urugwajskich piłkarzy na mundialu związane są z osobą trenera Oscara Washingtona Tabareza. Szkoleniowiec o wymownym przydomku "El Maestro" objął drużynę narodową po raz pierwszy w 1988 roku. W ciągu 12 miesięcy dotarł z nią do finału Copa America oraz awansował do MŚ we Włoszech, gdzie jednak odpadł w 1/8 finału po porażce z gospodarzami.

W Urugwaju, w składzie z m.in. Enzem Francescolim, Danielem Fonseką czy Rubenem Sosą, uznano ten wynik za niepowodzenie i Tabarez stracił pracę.

Wrócił na stanowisko selekcjonera w 2006 roku. By zakwalifikować się do mundialu w RPA cztery lata później Urugwaj potrzebował 20 meczów. Kwalifikację wywalczył po barażach z Kostaryką (2-1 i 1-1).

Były nauczyciel z Montevideo przygotował na MŚ świetny zespół, którego grą zachwycali się kibice i eksperci. Przy świecącej pełnym blaskiem gwieździe Diega Forlana błyszczeć zaczęli Luis Suarez i Edinson Cavani, co zaowocowało czwartym miejsce w świecie.

Rok później "Celestes" w efektownym stylu wygrali w Argentynie Copa America, a ich 65-letni obecnie szkoleniowiec został uznany przez Międzynarodowe Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Futbolu (IFHHS) najlepszym trenerem roku.

Gorzej wiedzie się Urugwajowi w kwalifikacjach MŚ, które w 2014 roku odbędą się w Brazylii. Po dziewięciu seriach meczów zajmuje w kontynentalnej tabeli piąte miejsce, za Argentyną, Ekwadorem, Kolumbią i Wenezuelą.

Z Polską "Urusi" spotkali się do tej pory dwukrotnie. Choć oba mecze odbyły się w Montevideo, to jeszcze nie wygrali. W 1986 roku po dwóch trafieniach Krzysztofa Barana zespół prowadzony przez Antoniego Piechniczka zremisował 2-2, a sześć lat później drużyna trenera Andrzeja Strejlaua wygrała 1-0 po golu Dariusza Gęsiora. W środę odcinek trzeci wzajemnych potyczek obu jedenastek.

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [443]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 10
Warta Poznań 3:1 Arka Gdynia
Pogoń Szczecin 0:5 Lech Poznań
Bałtyk Koszalin 0:3 Lechia Gdańsk
Zawisza Bydgoszcz 2:1 Elana Toruń

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 11
Zawisza Bydgoszcz - Warta Poznań
Elana Toruń - Bałtyk Koszalin
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin
Lech Poznań - Arka Gdynia

Najnowsza galeria

Drwęca G-D - Zawisza 1:3 (13.04.2014)
Ładowanie...

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 60, wczoraj: 215
ogółem: 785 560

statystyki szczegółowe